Post by Krzysztof HalasaPost by MirooMnie to się wydaje, że więcej w bazie zajmują wszelkie operacje
wewnątrzbankowe i międzybankowe niż same historie rachunków
klientów. Zwłaszcza tych fizycznych/detalicznych.
A co to sa "operacje wewnątrzbankowe i międzybankowe"?
Nie mam pojęcia jak jest zorganizowana baza danych
w banku, ale jestem w stanie sobie wyobrazić, że jest
podzielona niejako na warstwy. Oddzielnie są informacje
podstawowe, do których sięga klient, oddzielnie wszystkie
szczegóły techniczne transakcji, oddzielnie zapisy różnych
operacji wykonywanych przez pracowników banku itd.
Podejrzewam, że poza operacjami zleconymi przez klientów
w banku odbywa się mnóstwo operacji związanych z przeksięgowaniami
środków, naliczaniem oprocentowania itp itd to nazwałem
sobie "operacjami wewnątrzbankowymi". Są też pewnie różne
operacje międzybankowe związane nie tylko z klienckimi zleceniami
przelewów, ale i innym przeplywem np dewiz (pożyczki międzybankowe,
handel walutami).
Post by Krzysztof HalasaPost by MirooChodziło pewnie o dorzucanie nowych zapisów do już zarchiwizowanych,
a nie zmianę istniejących.
Zapisy musza byc robione sekwencyjnie. Jesli jakis nowy zapis
przyjdzie pozniej niz zwykle, to po prostu powinien byc zaksiegowany
pozniej. Normalna sprawa.
Nie chodzi o księgowanie, tylko o replikację/archiwizację. Zależy
czy chodzi o zwykłą replikację on-line, czy np. odbywającą się
większymi partiami danych w godzinach mniejszego obciążenia (takie
coś miałem na myśli myśląc o tym co autor poprzeniego posta miał
na myśli ;> ). Nie wątpię że zabezpieczenia danych w banku
są wielopoziomowe i różnorodne.
Post by Krzysztof HalasaPost by MirooChociaż były głosy na grupie o znikających
zapisach błędnych z winy banku ;) Zresztą nie ruszanie zapisów
księgowych to tylko teoria. W praktyce bywa bardzo różnie.
Mozliwe. Ale zbyt glosno to tego raczej nikt nie powie, i watpie
czy w wiekszych bankach cos takiego moze przejsc - tam nie ma takiego
pana Zdzisia, ktory wygeneruje zaklecie do bazy i pozmienia rekordy
wedlug swojego widzimisie.
Nie doceniasz pana Zdzisia :)
Jestem pewien, że systemy bankowe są dobrze zabezpieczone przed
wszelkim "grzebaniem", ale znając życie nie da się przewidzieć
wszystkich sytuacji awaryjnych i im zapobiec lub przygotować
obejście. Dlatego sądzę, że każdy system ma tylną furtkę,
zabezpieczoną porządną autoryzacją, która pozwala na różnego
rodzaju korekty.
Pozdrawiam
Miroo